Niemowlę, które choruje na pieluszkowe zapalenie skóry, odczuwa bardzo duży dyskomfort, który może objawiać się również rozdrażnieniem i złym samopoczuciem. Zmiany skórne mogą być bolesne, a także swędzące. Ważne jest więc, aby do niego nie dopuścić. Warto profilaktycznie stosować specjalne preparaty, które zapobiegną pojawieniu się zapalenia, np. Bepanthen.
Jak zaczyna się pieluszkowe zapalenie skóry?
Wystarczy jeden czynnik drażniący, aby wywołał tę uciążliwą dolegliwość. Czasem jest to uczulający składnik pieluszek, otarcia, zbyt rzadkie zmienianie pieluszki, antybiotykoterapia, infekcja bakteryjna, a także brak właściwej cyrkulacji powietrza. Na początku skóra staje się zaczerwieniona, rozpalona, a potem pojawiają się grudki, pęcherzyki, obrzęk i skóra zaczyna się łuszczyć. Powoduje to ból, świąd i dyskomfort. Dziecko może być z tego powodu rozdrażnione, dlatego przede wszystkim warto temu zapobiegać niż później leczyć.
Krem z prowitaminą B5
Prowitamina B5 to składnik bardzo często używany do produkcji kosmetyków. Ma bardzo pozytywny wpływ na stan skóry – przyspiesza jej regenerację i wzmacnia barierę ochronną naskórka. Nic więc dziwnego, że ma również zastosowanie w kosmetykach przeznaczonych do pielęgnacji skóry niemowlęcej.
Bepanthen krem oprócz prowitaminy B5 zawiera również inne składniki, które nawilżają i tworzą naturalną barierę na skórze chroniąc przed działaniem czynników drażniących. Są to między innymi lanolina, pentenol, wosk pszczeli, wazelina, gliceryna czy olejek migdałowy. Krem nie posiada sztucznych dodatków, które mogą wywoływać alergię lub uczulenie.
Na co jeszcze można zastosować krem z prowitaminą B5?
Maść ochronna Bepanthen polecana jest również na podrażnioną skórę brodawek sutkowych. Bardzo szybko przynosi ukojenie i można stosować go bez obaw, że zaszkodzi karmionemu dziecku. Jest bardzo łatwy w aplikacji i szybko się wchłania. Stosowanie go profilaktycznie na pupę dziecka zapobiega pieluszkowym odparzeniom. Lekka konsystencja sprawia, że jest również bardzo wydajny.